Na prośbę Pana Kazimierza Szuby z KŁ ” Ryś ” Pruchnik publikujemy tekst nekrologu jego autorstwa.
W związku z śmiercią naszego Kolegi Myśliwego Jana Pająk w dniu 30.03.2021 w imieniu swoim jak i członków koła łowieckiego „Ryś Pruchnik” chciałbym pogrążonej w żałobie jego Rodzinie złożyć szczere kondolencje i zaznaczyć, że: Odszedł od nas człowiek bardzo zasłużony dla naszego koła łowieckiego. Przez te długie lata, był dla nas autorytetem etycznym i moralnym. Był życzliwym i szlachetnym człowiekiem, oraz wspaniałym towarzyszem łowów. Był przede wszystkim wychowawcą młodych myśliwych i drogowskazem dla nas wszystkich na tej niwie myśliwskiej. Ponad 66-cio letnia historia Koła Łowieckiego „Ryś Pruchnik” to zarazem historia życia kol. śp. Jana . To on początkiem lat 50-tych ubiegłego stulenia po powrocie z wojska był jednym z założycieli naszego koła łowieckiego. Pełnił on w kole wiele funkcji : między innymi był prezesem koła oraz długoletnim łowczym koła. Znany był też z tego, że zawsze miał dobre psy dzikarze i z tej racji był działaczem w komisji kynologicznej PZŁ na szczeblu okręgu przemyskiego. Za zaangażowanie w pracę na rzecz Polskiego Związku Łowieckiego i naszego koła łowieckiego odznaczony był przez Kapitułę Odznaczeń Łowieckich w Warszawie Brązowym a w późniejszych latach Srebrnym i Złotym medalem zasługi łowieckiej. Również był odznaczony Medalem Zasłużony dla Łowiectwa Województwa Przemyskiego i Medalem Zasłużony dla Łowiectwa Okręgu Przemyskiego PZŁ oraz Medalem 50-cio lecia Polskiego Związku Łowieckiego. W roku 2015 członkowie koła w uznaniu jego zasług dla koła uhonorowali go jako jedynego do tej pory w kole , kordelasem myśliwskim z głową orła. W historii naszego koła kol. śp. Jan zapisał się złotymi Trzcionkami. Niech mu knieja wiecznie szumi. Jeszcze raz w imieniu myśliwych koła łowieckiego „Ryś Pruchnik” Szanownej Małżonce Zmarłego, Jego Synom i pozostałej Całej Rodzinie składamy szczere kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia .
Kazimierz Szuba
Zarząd Okręgowy PZŁ w Przemyślu przyłącza się do kondolencji dla rodziny , a zmarłemu Koledze niechaj wiecznie szumi umiłowana knieja!